Jednokomorowy czy dwukomorowy – jaki zlewozmywak wybrać?
Stoisz przed wyborem zlewozmywaka kuchennego? Zdecydowałeś się już na to, z jakiego materiału powinien być wykonany oraz w jakim odcieniu utrzymany, aby stylistycznie pasował do aranżacji kuchni. Nasuwa Ci się jednak jeszcze kilka pytań: Pozostawić na większy model dwukomorowy czy bardziej minimalistyczny jednokomorowy? A może zlewozmywak okrągły? Czy powinien mieć ociekacz? Dodatkowo wiedza na temat, z pewnością pomoże Ci rozwiać wątpliwości i wybrać najlepszy model, w pełni dostosowany do Twoich potrzeb.
Jaki zlewozmywak wybrać?
Największym modelem jest zlewozmywak dwukomorowy z ociekacze, który może zajmować nawet do 1,2 m. Przez to, że zajmuje sporo miejsca, nie nadaje się do niewielkich przestrzeni, które mogłoby niepotrzebnie przytłoczyć. Zlewozmywaki dwukomorowe granitowe są praktyczne w większych kuchniach, w których nie korzysta się ze zmywarki – w takiej sytuacji jedna komora służy do namydlania naczyń, a druga do spłukiwania. Ociekacz jest niezbędny, aby ułożyć na nim naczynia do schnięcia. To modele idealne dla osób, które lubią dużo gotować.
Zlewy jednokomorowe są najlepszym wyborem, jeżeli korzystamy ze zmywarki. Modele bez ociekacza zajmują mało miejsca, więc sprawdza się nawet do aneksu kuchennego w kawalerce. Doskonale prezentują się w minimalistycznych aranżacjach. Tradycyjne modele najczęściej są kwadratowe lub prostokątne, jednak dostępne są również zlewy kuchenne okrągłe. Te ostatnie są jeszcze mniejsze i zgrabniejsze niż kwadratowe oraz łatwiej je utrzymać w czystości, ponieważ nie mają kantów. Zmieszczą się nawet na bardzo małych przestrzeniach.
Kompromisem między zlewem jednokomorowym a dwukomorowym jest model półtorakomorowy. Posiada on niewielki ociekacz, który pełni funkcję pomocniczą podczas codziennych prac w kuchni. Pozwala na sprawne płukanie warzyw i owocom oraz odcedzanie żywności. Można przechowywać w nim narzędzie czyszczące, takie jak gąbki, ścierki czy druciaki. Pozwala na skuteczne oszczędzanie wody – między innymi namaczając zaschnięte sztućce, nie musimy napełniać całej, dużej komory.